Artykuł:Wspominki o Księdzu Ludwiku 2015

Z Encyklopedii Jeżowego
Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania
Wspominki o Księdzu Ludwiku

20 lutego 2015 minęła 7. rocznica śmierci ks. prałata Ludwika Bielawskiego, proboszcza parafii Narodzenia NMP w Jeżowem w latach 1958-1994. Z tej okazji zorganizowano w Muzeum Chrystusa Frasobliwego w Jeżowem spotkanie wspomnieniowe pn. Wspominki o Księdzu Ludwiku.

Spotkanie rozpoczęło się od przedstawienia biografii ks. Bielawskiego, jego działalności i dokonań w czasie pracy duszpasterskiej w jeżowskiej wspólnocie. Nie zabrakło także licznych ciekawostek oraz nawiązania do wielu pasji kapłana – miłośnika książek, sztuki i Jezusa Frasobliwego. To właśnie na bazie jego kolekcji, dzięki staraniom ks. Krzysztofa Pałaca, utworzone zostało Muzeum Chrystusa Frasobliwego.

Wspominki podzielone zostały na kilka części. Pierwszym tematem, jaki poruszono, było życie i działalność ks. Ludwika Bielawskiego. Pośród licznych dyskusji przybyłych gości, zaprezentowane zostały wspomnienia Marii Kisały z Kraczkowej, gdzie ks. Ludwik był wikariuszem, oraz ks. Józefa Pasiaka, kapłana-rodaka. Uczestnicy spotkania wspominali liczne inwestycje parafialne prowadzone w trudnych czasach komunistycznych, zrealizowane dzięki silnej woli ks. Bielawskiego. Większość gości miała możliwość osobistego kontaktu z kapłanem, dlatego też przywoływała go jako człowieka wymagającego od siebie i innych, ale także jako serdecznego, wyrozumiałego i wyciągającego pomocną dłoń. Na koniec wszyscy zebrani mogli usłyszeć głos ks. Ludwika. A to za sprawą archiwalnego nagrania, które zaprezentowała Krystyna Jabłońska. Dyrektorka jeżowskiego gimnazjum odczytała także wywiad z ks. Bielawskim, jakiego udzielił w 2000 roku do szkolnej gazetki. Dzięki temu wszyscy przenieśli się w czasie do lat szkolnych kapłana.

Kolejną część spotkania poświęcono pasjom prałata. Goście spotkania wspominali księdza Ludwika jako człowieka oczytanego, dbającego o wiedzę, który zgromadził bibliotekę z ponad trzema tysiącami książek. Z odczytanego wspomnienia ks. Józefa Pasiaka zebrani mogli dowiedzieć się, jak powiększała się kolekcja figurek zafrasowanego Jezusa. Uczestnicy dzielili się także własnymi informacjami o tym, jak Frasobliwy towarzyszył ks. Bielawskiemu. Kolejnym zaprezentowanym materiałem był zeszyt z rysunkami wspominanego kapłana. W czasie, gdy goście oglądali rysunkowe postaci, prowadzący spotkanie odczytał wspomnienie Marii Sitarz, długoletniej gosposi ks. Ludwika, o zabawie kreską lub magii linii – tak swoje rysunki nazywał autor.

Świadectwa i prywatne wspomnienia umiliły dalszą część wieczornego spotkania. Przytoczone zostały liczne przykłady powrotu do zdrowia po odprawieniu mszy świętej lub modlitwie ks. Ludwika. Jedna z uczestniczek wspomniała nawet słowa kapłana, które zapadły jej w pamięci: Za wiele chyba Pana Boga prosiłem. Nie wiem, czy zdołałem uprosić. Opadły mnie wszystkie siły. Są one dowodem na to, iż kapłan nie szczędził sił, ani czasu na rozmowę z Bogiem. Inna uczestniczka spotkania podzieliła się wspomnieniem, iż zamówiła u ks. Ludwika mszę świętą, która – jak się później okazało - była jego ostatnią eucharystią odprawioną w kościele. Kapłan odprawił ją ostatnimi siłami, ale modlitwa była skuteczna – dziecko, urodzone w ciężkim stanie, wyzdrowiało i rozwija się prawidłowo.

Uczestnicy spotkania dostrzegli w ks. Ludwiku Bielawskim wspaniałego kaznodzieję i Ojca Parafii. Temat ten został podsumowany przytoczonymi słowami ks. Edwarda Kołodzieja: Zwracali się kapłani do jeżowskiej parafii o wsparcie finansowe, bo wiedzieli, że nie odmówi. Podejmował wielorakie prace, ale jak podkreślał: przygarbiony prędzej zrozumie leżącego. O parafianach mówił na zewnątrz dobrze, ale w Parafii – z ambony bijąc w nią pięścią – mówił prawdę i to, co go bolało, starał się wskazywać. Można powiedzieć bez przesady, że był ojcem.

Ostatnią częścią spotkania było jego podsumowanie oraz pomysły na przyszłość. Goście dostrzegli, iż w 2018 roku przypadnie 100. rocznica urodzin ks. Ludwika Bielawskiego, 10. rocznica śmierci kapłana oraz 60. rocznica rozpoczęcia jego pracy duszpasterskiej w Jeżowem. Zaproponowali oni, aby na tę okoliczność powstała publikacja książkowa o zasłużonym dla lokalnej społeczności księdzu. Pozytywnie zaopiniował ten pomysł obecny na spotkaniu Wójt Gminy Jeżowe, Marek Stępak. Włodarz jeżowskiej gminy zaproponował ponadto utworzenie Fundacji ks. Ludwika Bielawskiego. Poinformował także o możliwości nadania imienia ks. Ludwika Bielawskiego jednej z jeżowskich podstawówek. Zebrani przedstawili wójtowi propozycję uhonorowania zasług ks. Bielawskiego w postaci nadania jego imienia którejś z ulic w Jeżowem.

Na koniec uczestnicy spotkania podziękowali organizatorom, Marii Kopacz i Krzysztofowi Lesiczce, za możliwość powspominania osoby ks. Ludwika Bielawskiego oraz wyrazili nadzieję, iż wspominki o kapłanie na trwałe wpiszą się do kalendarza.


Krzysztof Lesiczka